12 osób, których odważne czyny zasługują na film

Historia 5: 

Tylko w celach ilustracyjnych

Miałam atak paniki na środku ulicy. Właśnie straciłam pracę i nikomu o tym nie powiedziałam. Nagle podeszła do mnie jakaś kobieta, złapała mnie za rękę i powiedziała:  „Tu jesteś! Szukałam cię”.

Wyszeptała:  „Wszystko w porządku?”  i trzymała mnie za rękę. Wyprowadziła mnie na zewnątrz i siedziała ze mną, aż odzyskałem oddech. Potem powiedziała:  „Mnie się to kiedyś przydarzyło. Zapłać dalej”  i odeszła. Nigdy więcej jej nie widziałem.

Historia 6: 

Historia 7: 

Moja pierwsza żona porzuciła nas, gdy mój syn był niemowlęciem. Było ciężko, ale przetrwałem.
Pewnego wieczoru byłem na kolacji z przyjaciółmi. Musiałem przewinąć dziecko; w męskiej toalecie nie było stołu. Zapytałem kobietę wychodzącą z damskiej toalety, czy jest pusta, a ona sprawdziła i dała mi zielone światło.  Kiedy próbowałem przygotować torbę z pieluchami, podeszła i zaproponowała, że ​​go przebierze.

Powiedziałam jej, że mam to, ale ona nalegała i objęła mnie ramieniem. Najwyraźniej przez cały czas tłumiłam załamanie, a ona przejrzała to na wylot . Płakałam przez chwilę, gdy zupełnie obca osoba przewijała mojego synka,  serdecznie jej podziękowałam i wróciłam na kolację z przyjaciółmi, dźwigając nieco mniejszy ciężar na swoich barkach.  © PrintError / Reddit

Historia 8: 

Lecąc do domu po szkoleniu podstawowym, żeby spędzić święta z rodziną, okazało się, że samolot jest przepełniony i zostało tylko jedno miejsce. Para przede mną zastanawiała się, które z nich powinno je zająć.

Facet powiedział:  „Powinieneś wziąć, to twoja rodzina. Złapię późniejszy lot”.  Wtedy kobieta obejrzała się, zobaczyła mnie i zapytała, dokąd jadę. Powiedziałem, że jadę do domu, żeby odwiedzić ciężarną żonę i rodzinę.  Następnie powiedziała kobiecie przy ladzie, żebym zajął ostatnie miejsce.

Okazało się, że to były ostatnie święta Bożego Narodzenia spędzone z moim tatą i cała moja rodzina nie była zdruzgotana.  © jackfaire / Reddit

Historia 9: 

Historia 10: 

Tylko w celach ilustracyjnych

W ostatniej klasie liceum moja mama miała udar i kompletnie się załamałam. Opuściłam pół semestru. Byłam gotowa rzucić szkołę.

Pewnego dnia mój promotor wezwał mnie do swojego gabinetu i wręczył mi segregator.  Powiedział, że to „wspólny projekt”, nad którym pracowaliśmy  – tylko że ja nic z niego nie zrobiłem.
On przeprowadził badania, napisał większość, a ostatnie kilka stron zostawił pustych.  „Po prostu to wypełnij” – powiedział. „Przepuszczą cię”.

Ukończyłam studia na czas. Nadal nie mogę o tym mówić bez płaczu.

Historia 11: 

Historia 12: 

Kiedy miałem 15 lub 16 lat, rodzice wysadzili mnie w centrum handlowym, żebym spotkał się z moją dziewczyną. Pokłóciliśmy się, a  ona rzuciła mnie na miejscu , dosłownie wpadając w ramiona jakiegoś znajomego faceta – na moich oczach.

Byłem rozbity emocjonalnie i dzwoniłem do rodziców co najmniej 30 razy, ale nikt mi nie odebrał. Miałem właśnie zacząć 13 kilometrów pieszo do domu, gdy podszedł do mnie chłopak z klasy wyżej i zapytał, co się stało.  Odwiózł mnie do domu i sprawił, że poczułem, jakby moje życie się nie skończyło.  Dziękuję, Brian.