Rak szyjki macicy jest jednym z najczęstszych nowotworów ginekologicznych na świecie. Chociaż wiele czynników wpływa na jego rozwój, pewne wybory dotyczące stylu życia i zachowania partnera kobiety mogą odgrywać zaskakująco dużą rolę. Niektóre pozornie „normalne”, ale egoistyczne nawyki mężów mogą narażać ich żony na większe ryzyko, nawet jeśli nie zdają sobie z tego sprawy.

Oto trzy szkodliwe zachowania, na które należy uważać.

1. Palenie tytoniu i bierne palenie

Chociaż palenie jest powszechnie znane z uszkadzania płuc i serca, jego skutki wykraczają daleko poza osobę palącą. Wielu mężczyzn pali ze stresu lub z przyzwyczajenia, często nie zważając na wpływ na otoczenie.

Dla kobiet bierne palenie może być niemal tak samo szkodliwe, jak palenie bezpośrednie. Badania pokazują, że regularne wdychanie dymu tytoniowego:

Osłabia układ odpornościowy, utrudniając organizmowi walkę z wirusem HPV (główną przyczyną raka szyjki macicy).
Zaburza funkcjonowanie układu rozrodczego, zwiększając ryzyko powikłań, takich jak przedwczesny poród.
Zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na raka piersi, choroby układu oddechowego i choroby układu krążenia.
Krótko mówiąc, każdy papieros zapalony przez męża zwiększa również ryzyko poważnych schorzeń u żony — w tym raka szyjki macicy.

2. Odmowa ochrony w czasie intymności

Prezerwatywy należą do najskuteczniejszych sposobów zmniejszania ryzyka zakażeń przenoszonych drogą płciową (STI), w tym tych związanych z rakiem szyjki macicy. Prawidłowo stosowane prezerwatywy zapewniają nawet 98% skuteczności w zapobieganiu zakażeniom.

Mimo to wielu mężczyzn rezygnuje z ich stosowania, powołując się na dyskomfort lub mniejszą przyjemność. Decyzja ta naraża ich partnerki na zakażenie wirusem HPV i innymi infekcjami, które mogą bezpośrednio uszkadzać komórki szyjki macicy.

Niektóre pary stosują antykoncepcję hormonalną. Chociaż jest ona skuteczna w zapobieganiu ciąży, jej długotrwałe stosowanie wiąże się z wyższym ryzykiem raka piersi. Obszerne badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Kopenhaskim wykazało, że kobiety stosujące antykoncepcję hormonalną przez ponad 10 lat miały nawet o 38% wyższe ryzyko raka piersi w porównaniu z kobietami, które jej nie stosowały.

Najzdrowszym sposobem jest połączenie bezpiecznej antykoncepcji z profilaktyką chorób przenoszonych drogą płciową — a nie jednego kosztem drugiego.

więcej na następnej stronie