Każdej nocy moja pasierbica spędzała ponad godzinę pod prysznicem. Pewnej nocy usłyszałem pukanie do drzwi i natychmiast zadzwoniłem na policję…
Pobiegłem na róg ulicy i natychmiast zadzwoniłem na lokalny komisariat policji. „Chyba w mojej łazience ukrywa się intruz. Chodź tu szybko!” Piętnaście minut później przyjechało dwóch policjantów i strażnik miejski. Zaprowadziłem ich prosto do łazienki i wskazałem drzwi. „Jest! Nadal nie wychodzi!” Zawołali stanowczo: „Otwórzcie drzwi! Policja!” Cisza. Potem zaskoczony głos Danieli: „Tak? Co się … Read more