Więc skłamałem Jackowi i powiedziałem mu, że mam plany z przyjacielem w mieście. Trudno było zachować spokój i wyglądać normalnie, ale mi się udało.
Kiedy dotarłem do kawiarni, od razu rozpoznałem Kate, mimo że nigdy się nie spotkaliśmy. Wcale nie przypominała obrazu, który namalował Jack. Była atrakcyjna, opanowana i pewna siebie.
Ale tym, co naprawdę mnie zaskoczyło, było to, że nie przyjechała sama. Jej dwoje dzieci, Lily (15) i Randall (10), siedziało obok niej. Przywitali mnie swobodnie, jakbym była długoletnią przyjaciółką ich matki, a nie ciężarną kochanką ich ojca. Kate przedstawiła mi się z onirycznym spokojem: „To Rebecca, kochanka twojego taty”. Dzieci nawet nie drgnęły. To było surrealistyczne.
Kate nie traciła czasu. Spojrzała na mnie i powiedziała: „Dobrze, Rebecca, przejdę od razu do rzeczy”.
O romansach Jacka wiedziałam od dawna. Nauczyłam się sobie z nimi radzić, dopóki nie było dzieci. Ale twoja sytuacja zmienia wszystko. Dlatego poprosiłam o spotkanie. Mam dla ciebie propozycję. Nie odpowiadaj od razu. Proszę, wysłuchaj mnie.
Zanim Kate zdążyła odpowiedzieć, jej córka zrzuciła bombę. Ku mojemu zaskoczeniu wspomniała, że chcą poznać swoich braci. Nie wiedziałam, co powiedzieć. Kate dodała, że rozwiodła się z Jackiem pięć miesięcy wcześniej, o czym nigdy mi nie powiedział. Stwierdziła, że ponieważ spodziewam się jego dziecka, chce, żeby jej dzieci znały swoje rodzeństwo, a moje dziecko dorastało, znając je również. Byłam oszołomiona. Zabrzmiało to dość dziwnie.
Początkowo nie mogłem uwierzyć, że ona mówi poważnie.
Tylko w celach ilustracyjnych
Gdybym była w jej sytuacji i mój małżonek miałby dziecko z inną kobietą, wątpię, żebym była aż tak miła. A biorąc pod uwagę, że jej dzieci są nastolatkami, wątpię, żeby chciały mieć cokolwiek wspólnego z dzieckiem z romansu ich ojca. Całe to wydarzenie wydawało się dziwne.
Ale potem wydarzyło się coś nieoczekiwanego. Lily, 15-letnia córka Kevina, zabrała głos. Stwierdziła, że już uwielbia swoje nienarodzone rodzeństwo i nie może się doczekać, żeby je rozpieszczać i być najlepszą starszą siostrą od samego początku. Randall, jej 10-letni brat, zgodził się, najwyraźniej zadowolony z perspektywy posiadania młodszej siostry. Wyczułam w ich oczach szczerość.
Wyszłam stamtąd pełna emocji.
Jeszcze nie powiedziałam o tym Jackowi i nie wiem, jak to zrobić. Nie miałam pojęcia, że jest rozwiedziony, a teraz jego była żona i dzieci cieszą się, że moje dziecko pojawi się w ich życiu.
