1. Przygotuj pasztet wieprzowy. W dużej misce połącz wątróbkę wieprzową, boczek, posiekaną polędwicę wieprzową, jajka, sól, mąkę, mleko i pół łyżeczki startej gałki muszkatołowej. Dokładnie wymieszaj wszystko rękami; ja założyłem rękawiczki.

2. Zmiksuj blenderem.

3. Napełnij słoiki (wcześniej wysterylizowane) za pomocą łyżki, pozostawiając odrobinę wolnego miejsca.

4. Stuknij nim o szmatkę, aby pozbyć się resztek powietrza i przykryj.

5. Umieść je w kąpieli wodnej. Umieść w wysokim rondlu i zalej wodą do brzegów słoików. Gotuj pod przykryciem przez 1,5 do 2 godzin, aby ugotować pasztet i zamknąć słoiki.

6. Pozostawić do ostygnięcia w przykrytym naczyniu żaroodpornym w temperaturze pokojowej. Po ostygnięciu przechowywać w spiżarni. Po otwarciu przechowywać w lodówce i spożyć w ciągu 4 dni.
Moje wskazówki dotyczące przygotowania pasztetu wieprzowego:
Nie trzeba go trzymać w lodówce, bo jest pakowany próżniowo. Polecam jednak schłodzić go przed spożyciem, bo lepiej smakuje schłodzony.
Możesz umieścić etykietę z datą wykonania czynności.
W spiżarni wytrzyma rok, ale musi wydawać taki dźwięk, jakby było zapakowane próżniowo.
Po otwarciu przechowywać w lodówce i spożyć w ciągu 4 dni.
Zostawiam wam to zdjęcie, żebyście mogli zobaczyć teksturę tego domowego pasztetu wieprzowego.

