SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
W głębokiej misce umieść wszystkie składniki po kolei. Margaryna powinna być miękka.
Mąkę zawsze dodaję na końcu – tak jest mi łatwiej, bo na podstawie konsystencji ciasta mogę lepiej ocenić, ile mąki potrzeba. Ja dodaję około pół kilograma, a ciasto powinno mieć średnią konsystencję, ani miękkie, ani twarde.
Jeśli dodasz mąkę na początku i ciasto wyjdzie zbyt suche, możesz to skorygować dodając odrobinę mleka.
Po wyrobieniu ciasta podziel je na 3 kulki. Nie muszą odpoczywać długo – tylko tyle, ile potrzeba na przygotowanie nadzienia.
Nadzienie makowe: do maku dodaj cukier, zalej gorącym mlekiem, dodaj startą skórkę pomarańczową i cynamon, a następnie dokładnie wymieszaj. Masa powinna być lekko lepka.
Nadzienie orzechowe przygotowuje się w ten sam sposób.
Rozwałkuj ciasto na cienki, kwadratowy placek i rozprowadź nadzienie aż po brzegi.
Pozostaw 2–3 cm wolnego miejsca na brzegu, aby ciasto dobrze się kleiło podczas wałkowania i nie wyciekało. Zlep końce rulonu palcami.
Powtórz ten sam proces z pozostałymi dwiema kulkami ciasta.
Ułóż strudle na lekko naoliwionej blasze do pieczenia i posmaruj wierzch roztrzepanym jajkiem z odrobiną oliwy.
Słyszałam, że ten trik zapobiega pękaniu ciasta – tak mówi moja mama i wierzę jej.
Piecz w temperaturze 200–220°C przez około 30 minut.
Strudel jest gotowy, gdy jego wierzch nabierze ładnego, złocistego koloru.
Po wyjęciu z piekarnika przykryj je ściereczką kuchenną i odstaw do lekkiego ostygnięcia, następnie pokrój i zajadaj. 🍰
