26-letni Ravi był uważany za „mędrca z wizją” – typ, który nie interesował się młodymi dziewczynami ani nie fascynował się powierzchowną urodą. Interesowały go starsze, doświadczone kobiety.
Kiedy więc Ravi poślubił 44-letnią Meerę, wszyscy byli zdumieni.
Kiedyś była dyrektorem kreatywnym, elegancką, pewną siebie, obdarzoną wdziękiem. Jej rozmowy były bogate i pełne uwagi, a ona zdawała się znać mężczyzn lepiej niż oni sami siebie. Zaledwie dwa miesiące po rozpoczęciu związku Ravi powiedział „tak” jej mężowi.
„Inni kochali 18-letnie dziewczyny. Ja? Ożeniłem się z kimś o 18 lat starszym. I niczego nie żałuję!”
„Ona jest dorosła, ona jest mądra…”
„Ona zna mnie jak nikt inny!”
Ravi z dumą potwierdził to na swoim ślubie.
Noc poślubna.
Sypialnia była egzotyczna, delikatnie oświetlona zapachowymi świecami. Ravi, zmartwiony i podekscytowany, przebrał się w piżamę i czekał na łóżku.
Meera weszła elegancko, ubrana w długą białą jedwabną koszulę nocną. Jej makijaż wciąż był piękny, a kręcone włosy opadały falami. Usiadła na skraju łóżka… uśmiechnęła się blado… i nic nie powiedziała.
Żadnego dotykania. Żadnego rozmawiania. Żadnego ruchu.
Ravi odchrząknął:
„Hm… czy chciałbyś najpierw porozmawiać?”
Lekko skinęła głową, wciąż się uśmiechając, ale nic nie powiedziała.
Ravi pomyślał: Może chce, żebym to ja przejął inicjatywę…
Właśnie gdy miał do niej sięgnąć, ona mruknęła:
„Jestem zmęczony. Daj mi najpierw spać.”
Potem odwróciła się do ściany i zamilkła.
3 rano
Ravi obudził się, bo musiał skorzystać z toalety. Cicho spadł z łóżka i na palcach podszedł do łazienki. Mijając duże lustro obok szafy, coś przyciągnęło jego wzrok – i wprawiło go w osłupienie.
Biała koronkowa koszula nocna, którą miała na sobie Meera…
…wisiał schludnie na haczyku.
Ravi powoli obrócił głowę, żeby spojrzeć na łóżko.
Meera wciąż tam była – zwrócona twarzą do ściany, a jej długie włosy rozrzucone były na poduszce.
Obrączkę ślubną nadal ma na palcu.
Ale jeśli Meera była w łazience… to kto leżał w tej koszuli nocnej?
Właśnie wtedy światło nad nami zadrżało.
Ramię postaci opadło na krawędź łóżka… nienaturalnie lekkie, jakby było puste.
Ravi przestraszył się i pospieszył tam.
Zdarł z siebie koc.
więcej na następnej stronie
