Rytuał obfitości z solą i liściem laurowym

A co potem? Co ujawnia sól?

Po miesiącu obserwuj, co się stało:

 

Czy sól pozostała biała, czy powoli wyparowała? To wskazuje, że rytuał skutecznie wchłonął zastałe energie. Dobry znak! Czas podziękować Wszechświatowi za to symboliczne oczyszczenie i za wszystko, co zaczyna płynąć inaczej w twoim życiu.

Czy sól zrobiła się czarna, czy wygląda dziwnie? To po prostu znak, że trzeba było pozbyć się cięższych obciążeń.  Przepłucz zawartość czystą wodą  i powtórz rytuał z nową intencją.

Niezależnie od wyniku, zawsze znajdź czas, by podziękować. Wdzięczność to potężny magnes przyciągający obfitość. Łączy cię z tym, co już masz, jednocześnie przygotowując grunt pod jeszcze więcej pozytywnych rzeczy.

Praktyka, którą należy powtarzać przy każdym nowym zamiarze

Ten rytuał może stać się cudownym spotkaniem z samym sobą: przy każdej zmianie pory roku, przy każdej ważnej decyzji, albo po prostu wtedy, gdy czujesz, że potrzebujesz małego resetu. To także moment na ponowne skupienie się, nawiązanie kontaktu z najgłębszymi pragnieniami.