Dlaczego wazelina jest supermocą dla skóry (poza podstawami)
Wazelina – tak, ta klasyczna, niepozorna tubka – jest polecanym przez dermatologów produktem od ponad wieku. Oto dlaczego zasługuje na to zaufanie:
- Głębokie, długotrwałe nawilżenie.
Wazelina nie dodaje wilgoci, lecz ją zatrzymuje . Tworząc okluzyjną barierę na powierzchni skóry, zapobiega przeznaskórkowej utracie wody, dzięki czemu idealnie nadaje się do pielęgnacji bardzo suchych miejsc (np. spierzchniętych zimą ust, szorstkich łokci, popękanych pięt). - Tarcza, a nie uszczelniacz.
Wbrew pozorom, współczesna, oczyszczona wazelina nie zatyka porów i jest hipoalergiczna. Tworzy oddychającą, ochronną warstwę, która chroni przed wiatrem, zimnem i czynnikami drażniącymi – nie zatykając porów. - Przyspieszone gojenie.
Badania pokazują, że rany pokryte wazeliną goją się nawet do 4 dni szybciej. Utrzymuje ona wilgotność rany, zapobiega tworzeniu się strupów i wspomaga naturalną regenerację skóry. - Uniwersalna kompatybilność
Bezpieczna dla skóry wrażliwej, niemowląt, a nawet do pielęgnacji po zabiegach (np. po zabiegach laserowych), wazelina to jeden z niewielu produktów, przed którymi dermatolodzy rzadko ostrzegają.
Kawa: sekretny sojusznik Twojej pielęgnacji skóry
Fusy z pomidorów nie nadają się tylko do kompostu – są skarbnicą związków korzystnych dla skóry:
