Czekasz na pyszną pizzę i stoisz, trzymając telefon w jednej ręce, a portfel w drugiej, zastanawiając się, ile dać napiwku za dostawę pizzy. Problem w tym, że nikt nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Niektórzy myślą, że mogą dać dwa dolary napiwku i na tym poprzestać, a inni uważają, że napiwek poniżej 25% to absolutna zbrodnia przeciwko ludzkości (jeśli czytałeś kiedyś wątki na Reddicie o etykiecie dawania napiwków, wiesz, jak nadgorliwi potrafią być niektórzy).
Ale cofnijmy się o krok i podejdźmy do tego jak racjonalny człowiek. Tak naprawdę nie ma jednej liczby, która sprawdziłaby się w każdej sytuacji. Jest tylko kilka drobnych kryteriów, które po połączeniu powinny pomóc Ci uzyskać liczbę, która wydaje się… adekwatna. Dla Ciebie i Twojego ukochanego dostawcy pizzy.
Po pierwsze: z jakiej odległości przyjechał kierowca?
Ten jest trochę niedoceniany. Nikt nie bierze pod uwagę odległości przy ustalaniu wysokości napiwków, ale jest to ważne. Jeśli mieszkasz trzy przecznice od pizzerii, a kierowca jechał z górki przez długi czas, prawdopodobnie możesz dać napiwek w oparciu o podstawę – od 10% do 15% rachunku lub około 3-5 dolarów, jeśli nie obliczasz procentów. Jeśli mieszkasz w pobliżu jedzenia na wynos, to uważam, że to łatwa sytuacja, ponieważ, pomyśl – zamówiłeś, przyjechało, zjadłeś. Nic wielkiego. Ale jeśli mieszkasz na przedmieściach lub na poboczu jakiejś wiejskiej drogi, która wije się przez miasto w 20 minut, ta dostawa nie była „normalna”. Więcej benzyny, więcej czasu, więcej złych zakrętów lub podejrzane warunki pogodowe. W tej chwili danie małego dodatkowego napiwku to po prostu… „właściwa” etykieta napiwków. Pomyśl o tym jako o „zniesieniu dodatkowych niedogodności”.

No dobrze, ale czy ta usługa była naprawdę dobra?
Ciąg dalszy na następnej stronie:
