Tak, i wiem, że grupie „po prostu daj 20% napiwku bez względu na wszystko” może się to nie podobać, ale daj spokój! Liczy się doświadczenie! Serio. Jeśli twoja pizza przyjechała gorąca i świeża, może nawet wcześniej, a kierowca był uprzejmy (albo przynajmniej nie był dziwnie wrogo nastawiony), to jasne – dawaj wysoko! Napiwek 18%, 20%, dołóż parę dolców. Zasłużyli!
Ale jeśli pizza dotrze ZIMNA, ZGNIECIONA, Z 45 MINUTOWYM OPÓŹNIENIEM, a kierowca będzie się zachowywał, jakby był wściekły, że w ogóle zamówiłeś kolację? Trudno. To nadal ich praca i zazwyczaj nie jest to wina jednej osoby, jeśli cokolwiek pójdzie nie tak z dostawą – kuchnie są zajęte, GPS zawodzi, zdarzają się korki. Ale jeśli całe doświadczenie jest kompletnie beznadziejne, możesz dać niski napiwek. Po prostu… może nie dawaj im całkowicie napiwku, chyba że miałeś naprawdę okropną interakcję. Na przykład, może rzucili pizzę na twój ganek i ją wyjęli… TO można by zakwalifikować jako sytuację „bez napiwku”. Wyobraź sobie: wykonujesz tę pracę w środku śnieżycy.
Poważnie.
Jeśli kiedykolwiek jechałeś w ulewnym deszczu lub śniegu, albo w jedną z tych mroźnych styczniowych nocy, które uniemożliwiły Ci otwarcie drzwi samochodu, zrozumiesz, co mamy na myśli: dostarczanie pizzy w tym bałaganie to nie przelewki. Owszem, oni sami to robią, ale miło jest wiedzieć, że ktoś stawia czoła okropnej pogodzie tylko po to, żebyś Ty nie musiał gotować.
Jeśli leje jak z cebra i ktoś przyniesie ci pizzę, która nie będzie wyglądała, jakby spadła z kierownicy roweru, dorzuć trochę więcej.
Nie musi być ekstrawagancki – wystarczy kilka dolarów ponad cenę, którą zazwyczaj płacisz. Ale jest coś warte.
Co właściwie zamówiłeś?
Zamówiłeś po prostu jedną średnią pizzę z serem i nic więcej? Prosta sprawa. A może złożyłeś jedno z tych zamówień na imprezę za 80 dolarów, z pięcioma pizzami, napojami, dodatkami, sosami do maczania i dziwnymi instrukcjami dotyczącymi dodatków pół na pół? Tak, to więcej roboty.
A to oznacza: więcej czasu w restauracji. Więcej toreb do noszenia. Być może więcej schodów do pokonania.
Duże lub skomplikowane zamówienia zasługują na wysokie napiwki. Nawet jeśli procent wydaje się przerażająco wysoki – jak 15 dolarów napiwku przy banknocie 75 dolarów.
Jeśli kierowca musi dowieźć posiłek pod Twoje drzwi, to w zasadzie umowa. Zwłaszcza jeśli dotrze w jednym kawałku.
Ciąg dalszy na następnej stronie:
